Oto pierwszy z obiecanych przepisów. Przez chwilę przeraziła mnie klęska urodzaju kiwi, ale szybko okazało się, że znikają one szybciej, niż mogłabym się spodziewać. Na szczęście w porę dotarły posiłki i teraz balkon wypełniły również trzy skrzynie pomarańczy. Z tej okazji postanowiłam przygotować szybki dżem śniadaniowy. Jest pyszny - czarne pestki dodają mu uroku i przyjemnie chrupią a gorzkawy posmak pomarańczy doskonale równoważy słodko-kwaśny smak kiwi i nadaje mu charakteru.
Szybki dżem śniadaniowy z kiwi i pomarańczy
- 5 kiwi
- 1 pomarańcza
- łyżka cukru trzcinowego
- kilka kropel ekstraktu z wanilii
- dziś miałam dodatkowo fantazję, żeby dodać łyżkę likieru Grand Marnier, a co!
Przygotowanie jak to w przypadku dżemów bywa, chyba nie wymaga szczegółowego opisu. Tniemy wszystko na kawałeczki, wrzucamy do rondelka, dodajemy i dolewamy pozostałe składniki a po chwili rozkoszujemy się pełnym południowego słońca śniadaniem!
Przepis dodaję do akcji na Durszlaku "Egzotyka zimową porą".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz