sobota, 1 lutego 2014

Tagliatelle ze szpinakiem i orzeszkami piniowymi


Jak można wywnioskować na podstawie zamieszczanych przeze mnie przepisów, różnego rodzaju makarony często pojawiają się w mojej kuchni. Nie ma co ukrywać - liczne pobyty we Włoszech w dużym stopniu wpłynęły na to, jak wygląda mój jadłospis. Klasyczne penne i spaghetti, fikuśne farfalle, rigatoni, czy też długaśne bucatini - uwielbiam wszelkie makarony za prostotę i szybkość ich przygotowywania, za różnorodność ich kształtów i oczywiście za to, że dania wyczarowane z ich wykorzystaniem są zawsze pyszne i sycące! Dziś na talerz trafiły tagliatelle, a głównym dodatkiem był szpinak - przy tej arktycznej bieli za oknem chyba zatęskniłam za odrobiną wiosennej zieleni. Dla wzbogacenia potrawy dodałam też uprażone orzeszki piniowe, które latem własnoręcznie wyłuskałam z szyszek pinii.




Składniki*:
  • makaron jajeczny tagliatelle
  • 1 ząbek czosnku
  • szpinak (użyłam mrożonego w liściach)
  • śmietana
  • oliwa z oliwek
  • sól, gałka muszkatołowa
  • parmezan
  • orzeszki piniowe


Na oliwie z oliwek podsmażyłam posiekany czosnek, dodałam szpinak i poddusiłam go trochę. Przyprawiłam solą i pieprzem, po czym dodałam ok. 3 łyżek śmietany. W międzyczasie ugotowałam makaron. Wymieszałam go z sosem szpinakowym. Już na talerzu sypnęłam szczyptę parmezanu i na zwieńczenie dzieła dodałam uprażone na suchej patelni orzeszki piniowe. Jak widać - danie ekspresowe. Smacznego!





*Nie podaję dokładnych ilości, gdyż wszystko zależy od liczby porcji, apetytu danego dnia a także osobistych    preferencji. Sama wiem, że bardzo często zdarza mi się dość znacznie modyfikować proporcje.  

2 komentarze:

  1. taki makaron lubię najbardziej, właśnie za jego prostotę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm, wygląda smakowicie :) Osobiście uwielbiam szpinak.

    OdpowiedzUsuń